kolej na "szyjątka" :) trochę poszyłam różnych rzeczy:) i związanych z nadchodzącymi świętami i trochę duperelków, no i oczywiście torby...lubię je szyć!
spódniczka i torebka dla ośmioletniej damy:)
W styczniu dołączyła do naszej rodziny mała istotka:))) o imieniu Celinka:)))
Celinka ma dwie starsze siostry:))), które baaaaardzo ja kochają:)))
Cała trójka razem:)))
Dzięki, że zaglądacie do mnie:)))
Miłej niedzieli Wam życzę, pa:)))
Ewuniu! Przepiękne rzeczy poszyłaś, Torby prześliczne ta beżowa bardzo mi się podoba, Komplecik do ośmiolatki również uroczy, Serducho cudowne Dziewczynki wspaniałe a mała Celinka jaka słodka - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńMiło Cię Ewciu znowu widzieć w blogosferze :). Dziewczynki przesłodkie a ostanie zdjęcie urzekające. Posyłam moc uścisków :)
OdpowiedzUsuńSiostzyczki tworzą piękną rodzinę, bije od nich miłość. Szyciowo u ciebie sporo i wszysto bardzo ładne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO! Dziewczynki lubią takie torebeczki. Śliczne rzeczy poszyłaś.
OdpowiedzUsuńŚliczne szyjątka!! Podobają mi się Twoje torebeczki ale zdjęcie siostrzyczek przebija dzisiaj wszystko! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te dziewuszki na ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńA wszystkie rzeczy jakie uszyłaś są suuuuper, szczególnie te torby. Podziwiam i zazdroszczę takiego "dogadywania się" z maszyną do szycia. Moja nijak nie chce mnie słuchać :)
Dziewczynki urocze:))Twoje prace bardzo ładne:))Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę:))
OdpowiedzUsuńEwuś cudne szyjatka 😘💟 a dziewczynki to wielkie skarby dla rodziców 💟
OdpowiedzUsuńCudne torby : ) Dzidzia cudna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń