Miło mi, że zaglądacie

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą woreczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą woreczki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 września 2016

Miał...

być prezent...wyszła wymianka:)
Karolinka napisała do mnie maila (nie posiada bloga) :) z zapytaniem czy nie uszyłabym dwóch wsadów do kosza wiklinowego...podjęłam się uszycia:) Ona ryzykowała i ja też...nie widziałam tego kosza, Karolina podała mi  tylko wymiary...bałam się, że sobie nie poradzę...
oto szyjątko-wsad:)



a to zdjęcia od Karoliny, w miejscu docelowym:) nawet fajnie to wygląda...


 Karolina ma 3 letnia córcię, Maję:) dla Majki uszyłam worek-plecaczek i serduszko




w podzięce dziewczyny obdarowały mnie takimi cudeńkami!
 Maja postanowiła własnoręcznie zrobić dla mnie prezent:) To jest malunek od Maii! Maja, mała artystka ozdobiła dla mnie tacę!
 
 malunek jest super!!! Maju bardzo Ci dziękuję:)
Jeszcze chyba nigdy nie dostałam tak szczerego i wdzięcznego prezentu:) Trzylatki górą!!!
 i od spodu tacy również jest malunek (farbami) i moje imię:) Brawo Majeczko!!!

a tak prezentuje się całość! kordonki, herbatka i słodkości:)
 

Dziękuję Wam bardzo, bardzo, bardzo:)

niedziela, 11 września 2016

Różne...

 tematy dzisiaj u mnie:)
Anusia nasza kochana, z Życie nitką malowane na moją prośbę zrobiła dla mnie (właściwie to dla Młodej Pary) karteczki na ślub. Bardzo mi się podobały, śliczne, eleganckie, po prostu przepiękne!!!
Kartki zrobiły furorę!!!
Nikt z gości weselnych ani Państwo Młodzi nigdy jeszcze takich cudeniek nie widzieli! Aniu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję:) za wszystko:) jesteś bardzo dobrym Człowiekiem i miło mi niezmiernie, że mogłam Cię poznać...chociaż tylko (na razie) wirtualnie:)
A teraz pokaże Wam te kartki...
pierwsza od mamy panny młodej



druga od nas...ode mnie i od mojego mężusia

 Prawda, że PIĘKNE? Zajrzyjcie do Aniu, tam całe mnóstwo takich cudeniek!!!

Przechodzę teraz do drugiego tematu:)
Na blogu moje dłubaninki u Joli, podpatrzyłam serwetkę i schemat do niej i postanowiłam, że ją zrobię! Nie wiem czy pamiętacie, ale ja zawsze robiłam serwetki wzorem zaczerpniętym z...mojej głowy...nie umiałam czytać schematów i robić według nich...tak było do teraz, zaparłam się i tak oto powstała moja pierwsza serwetka według schematu...troszkę zmieniłam górę...
  

i jak? może być?

trzeci temat to...woreczek na lawendę...najzabawniejsze w tym to, że nie mam ani grama lawendy i woreczek pozostanie pusty...może wsadzę ususzone płatki róż:) trochę będzie pachniało:)




bukiecik, taki może już trochę jesienny, wykorzystałam czajnik jako wazon:)
  

A na koniec, na poprawę humoru hi hi hi, piegowaty rudzielec z wybałuszonymi oczkami życzy Wam wspaniałego tygodnia, żeby uśmiech nie schodził z Waszych pyszczków:)))

paaaaaaaa:)

wtorek, 9 sierpnia 2016

Woreczek...

na suszone kwiaty...może lawendy, może różane...
materiał...len :)



następny woreczek...już kiedyś  (dawno dawno temu) takie szyłam, pomysł na takie woreczki był od Kryski (dzięki) z bloga  http://christina-art.blogspot.com/



i na koniec pojemniczek na drobiazgi...doczepiłam kwiatek...chyba pasuje, prawda?
 

dwustronny


kwiatek można odczepiać i przyczepiać
 

Dziękuję za wizytę na moim blogu:)
Pozdrawiam:)

sobota, 12 marca 2016

Wypchane...

warkocze-wianki:)
moje szyjątka...
wpadłam w etap szycia, parę kolejnych postów będzie pewnie o szyciu :):):)





to miały być królisie...ale chyba bliżej im do myszek:)

 jakiś czas temu wyhaftowałam i uszyłam taki woreczek, taki wzorek gdzieś tam już kiedyś haftowałam...:) nie pamiętam na czym...:)


kiedyś, dwa lata temu, uszyłam takie i te chyba bardziej przypominały królisie:) 


 moje ptaszynki... dokarmiane na parapecie, w skrzynce...przez całą zimę...gościłam i nadal goszczę jeszcze sikorki, dzięcioła i wiewiórkę:)

Dziękuję za wszystkie komentarze, życzę Wam szczęśliwych chwil:)
Pa, do następnego wpisu:)