tematy dzisiaj u mnie:)
Anusia nasza kochana, z Życie nitką malowane na moją prośbę zrobiła dla mnie (właściwie to dla Młodej Pary) karteczki na ślub. Bardzo mi się podobały, śliczne, eleganckie, po prostu przepiękne!!!
Kartki zrobiły furorę!!!
Nikt z gości weselnych ani Państwo Młodzi nigdy jeszcze takich cudeniek nie widzieli! Aniu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję:) za wszystko:) jesteś bardzo dobrym Człowiekiem i miło mi niezmiernie, że mogłam Cię poznać...chociaż tylko (na razie) wirtualnie:)
A teraz pokaże Wam te kartki...
pierwsza od mamy panny młodej
druga od nas...ode mnie i od mojego mężusia
Prawda, że PIĘKNE? Zajrzyjcie do Aniu, tam całe mnóstwo takich cudeniek!!!
Przechodzę teraz do drugiego tematu:)
Na blogu moje dłubaninki u Joli, podpatrzyłam serwetkę i schemat do niej i postanowiłam, że ją zrobię! Nie wiem czy pamiętacie, ale ja zawsze robiłam serwetki wzorem zaczerpniętym z...mojej głowy...nie umiałam czytać schematów i robić według nich...tak było do teraz, zaparłam się i tak oto powstała moja pierwsza serwetka według schematu...troszkę zmieniłam górę...
i jak? może być?
trzeci temat to...woreczek na lawendę...najzabawniejsze w tym to, że nie mam ani grama lawendy i woreczek pozostanie pusty...może wsadzę ususzone płatki róż:) trochę będzie pachniało:)
bukiecik, taki może już trochę jesienny, wykorzystałam czajnik jako wazon:)
A na koniec, na poprawę humoru hi hi hi, piegowaty rudzielec z wybałuszonymi oczkami życzy Wam wspaniałego tygodnia, żeby uśmiech nie schodził z Waszych pyszczków:)))
paaaaaaaa:)
Hihi Ewuniu, właśnie dziś pokazałam u siebie;) Zadziałała telepatia;) Myślę że wiesz, że takie słowa, to dla każdego kto tworzy, miód na duszę. Dziękuję:) Jest mi bardzo, bardzo miło:)
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna! Powiem Ci że jakoś radzę sobie ze schematami, ale najbardziej lubię szydełkować z filmików na youtybe.
Woreczek świetny! U mnie też lawenda nie chce rosnąć, ale dostałam od Danusi;)
Buziaczki mój kochany rudzielcu:):):)
Ewcia ostatnie zdjęcie mnie powaliło - siedzę i się szczerzę :))))
OdpowiedzUsuńA widzisz jak na złość moją całą lawendę w tym roku obsypało zanim ją zebrałam (przez deszcze) i nie mam ani grama.
Takie ręczne robione karteczki są najwspanialszą pamiątką - robione czy też zamawiane z myślą o konkretnych osobach są wyjątkowe.
Kartki jak małe arcydzieła :)Na pewno nikt nie przyniósł podobnych ;)
OdpowiedzUsuńSerwetka super- uwielbiam takie białe szydełkiem robione serwety !!!
Woreczek uroczy !!!Sama wyszyłaś ?
I Tobie wspaniałego tygodnia Piegowaty Rudzielcu ;)!!!
Świetne kartki i rewelacyjny humor w ostatniej focie! Uwielbiam ludzi z dystansem do siebie ! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia ❤
OdpowiedzUsuńEwuniu podziwiam, że bo ja z kolei robię tylko z gotowych schematów,a Ty z głowy... jesteś niesamowita :) Kartki śliczne miałam już okazję je podziwiać u Ani, woreczek uroczy, pięknie ta lawenda jest zrobiona na nim. A zdjecię świetne, aż się buzia sama uśmiecha do tego wybauszonego rudaska :) Pozdrawiam groco.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się świetne wykonanie.
OdpowiedzUsuńEwuniu! Karteczki są prześliczne, Serwetka cudowna, Woreczek jest bardzo ładny,Bukiecik bardzo mi się spodobał jest piękny, A zdjęcie jest Urocze - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńTo prawda karteczki są śliczne:)))Twoje prace również:)))zdjęcie urocze i zabawne:)))Pozdrawiam i również pięknego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć piegi. A "rudowłose" są charakterne. Woreczek i serwetka są cudne. Mam lawendę a woreczka nie uszyłam. Serwetka jest cudownie skromna. Karteczka niezwykła. Ja dla Młodych ( bo idę na ślub) kartkę kupiłam w sklepie. Ot taka ze mnie artystka.
OdpowiedzUsuńDzięki - teraz i ja uśmiecham się do monitora... i do Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :-) Piękny woreczek - śliczna lawendowa aplikacja.
Gratuluję pierwszej serwetki wydzierganej ze schematu. Jest cudna.
Pozdrawiam serdecznie.
Pomysł z twoim zdjęciem wspaniały,aż chce się krzyknąć "cześć! Serweteczka jak tkana przez pajączka (delikatna). W lawendowym woreczku płatki róż też będą pięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńEwcia, idziesz z postępem, schematy czasem jednak bywają potrzebne :) Dowodem na to niech będzie choćby ta śliczna serweteczka. Cudne karteczki, a zobaczyć Twoją uśmiechniętą buzię to naprawdę przyjemność :)
OdpowiedzUsuńSkądś to znam..też nie mam lawendy..wiele razy sadziłam, ale mi się nie przyjęła..
OdpowiedzUsuńKarteczki są prześliczne.A mi najbardziej podoba się Twoje zdjęcie:))))))))))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie tylko na tydzień ale i na cały rok taki uśmiech "rudzielca" da mi radość! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń