skończyłam rękawiczki, które zaczęłam chyba ze trzy miesiące temu:)
tworzą komplet z czapą
świątecznie...
robią się grzybki:)
bombki, mikołajko-bałwanki
w dwóch kolorach
i powstają jeszcze dzwonki...lubię je robić
kolejne pokażę w następnym poście...nie wiem kiedy to nastąpi...
wybieram się do szpitala...bardzo Was proszę o modlitwę:)
Dobrego tygodnia Wam życzę:)
Pozdrawiam i buziaki przesyłam:)