Miło mi, że zaglądacie

wtorek, 27 września 2016

I następne...

szyjątka:) z małym wyjątkiem...
a są nim maleńkie trampeczki:)

dla chłopczyka, przywitamy go w grudniu:)


i dla dziewczynki-Elizy, która przyszła na świat 2 tygodnie temu


przechodzę teraz do szyjątek...poszewka na jaśka:)


trochę się marszczy...ale to nic:) jak na pierwszą uszytą tą metodą (window catedral- na yt znaleziony tutek, niejeden zresztą) to i tak uważam, że wyszła mi fajnie:)

 a tył taki

kocyk-kołderkę uszyłam dla wnuczka Ani  nawanna z http://zycienitkmalowane.blogspot.com/2016/09/rozniste-roznosci.html w dowód wielkiej wdzięczności za dobre serduszko Ani:)

i na koniec jeszcze jedno szyjatko:) worek-plecak z imitacji skóry:) już chyba nic nie uszyję z tego materiału, nie na moje nerwy! Szyło się okropnie, materiał prawie stał w miejscu, nie chciał się przesuwać, musiałam go popychać:)))

 dziękując za komentarze i życząc Wam wspaniałych chwil:) odfruwam, pa:)
 :):):)

poniedziałek, 26 września 2016

Miał...

być prezent...wyszła wymianka:)
Karolinka napisała do mnie maila (nie posiada bloga) :) z zapytaniem czy nie uszyłabym dwóch wsadów do kosza wiklinowego...podjęłam się uszycia:) Ona ryzykowała i ja też...nie widziałam tego kosza, Karolina podała mi  tylko wymiary...bałam się, że sobie nie poradzę...
oto szyjątko-wsad:)



a to zdjęcia od Karoliny, w miejscu docelowym:) nawet fajnie to wygląda...


 Karolina ma 3 letnia córcię, Maję:) dla Majki uszyłam worek-plecaczek i serduszko




w podzięce dziewczyny obdarowały mnie takimi cudeńkami!
 Maja postanowiła własnoręcznie zrobić dla mnie prezent:) To jest malunek od Maii! Maja, mała artystka ozdobiła dla mnie tacę!
 
 malunek jest super!!! Maju bardzo Ci dziękuję:)
Jeszcze chyba nigdy nie dostałam tak szczerego i wdzięcznego prezentu:) Trzylatki górą!!!
 i od spodu tacy również jest malunek (farbami) i moje imię:) Brawo Majeczko!!!

a tak prezentuje się całość! kordonki, herbatka i słodkości:)
 

Dziękuję Wam bardzo, bardzo, bardzo:)

piątek, 23 września 2016

Wyniki:)


Maszyną losującą na moim blogu jest mój mężulek:) poprosiłam aby podał mi cyferkę...oczywiście to uczynił:) tą cyferką jest...4:) pod czwórką kryje się... barbaratoja !!! z bloga http://barbaratoja.blogspot.com
Gratuluję Basieńko i bardzo Cię proszę o adres:) wyślij go na  maila: skipper1@vp.pl

Wszystkim dziękuję za udział w zabawie:) 

czwartek, 22 września 2016

Na koniec...

...lata:)
piękny, słoneczny dzień w Ogrodzie Botanicznym:)

















Pozdrawiam:)

czwartek, 15 września 2016

OGRÓD...

BOTANICZNY
u schyłku lata...widziany moimi oczami...zatrzymane chwile...















Uwielbiam dalie!!!
A Wy?

Miłego dnia:)