Miło mi, że zaglądacie

wtorek, 20 stycznia 2015

Jeszcze...

zanim przerzucę się na haftowanie (z wymianki dostałam przecudne muliny), pochwalę się wydzieranymi przeze mnie czapami:) chyba zima w końcu zawita do nas?  


i druga czapa


i jeszcze polecam Wam książkę!!!

Dobrej nocy Wam życzę i przemiłego dnia:))) Uśmiechu i samych życzliwych ludzi na Waszej drodze:)))

12 komentarzy:

  1. Bombastyczne czapy, ta niebieska jak marzenie :)
    Buziaki Ewciu przesyłam,
    Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Z takimi czapkami zima ci niegroźna. Jestem zainteresowana przeczytaniem tej siążki bo zaintrygował mnie jej tytuł.Polecę do biblioteki moze mają:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie eksperymentujesz kolorami i wzorami. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe czapki :-) Cudne kolory i świetne wzory :-)
    Nie mogę się doczekać Twoich haftów... bardzo jestem ciekawa...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne czapy, szczególnie druga; mnie niebieskie kolory jakoś nie leżą chociaż na innych bardzo mi się podobają.
    Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. super czapusie,ciekawa jestem co będziesz haftować za wzorki?:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne czapki,
    słyszałam o tej ksiażce, na razie nie rzuciła mi się w oczy, ale na pewno po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowe, a ta niebieska mrrr....

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne czapeczki w sam raz na zimowe spacery :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne..i tak..ja jak zwykle od końca...i kurcze...czekam na to haftowanie:)

    OdpowiedzUsuń