witam Was :)
dzisiejszy post będzie szyciowy:)
dorwałam się do maszyny:) a jak już jest rozłożona, to może tych szyjątek starczy na parę postów:)))
Zapraszam!
Trafił mi się fajny materiał...bawełna...w drób:)
uszyłam...oczywiście, że poszewkę na "jaśka", cóż ja mogłabym innego uszyć:)))
a...jeszcze w moim "repertuarze" szyciowym są fartuszki
uszyłam, a jak:) z małą kokardką
tak oto się prezentuje, na leżący...chwilowo "ludziów" brak:)))
ma na środku kieszeń, która zlała się z całością i w ogóle jej nie widać...powinnam ją ozdobić czymś, chociażby tą zieloną tasiemką...
następnym razem wezmę to pod uwagę...
Dziękuję Wam serdecznie za wizytę i komentarze:)
Pozdrawiam, miłego jutra:)
Bardzo ładne rzeczy:)))śliczny ten materiał:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFartuszek jest fantastyczny. Bardzo mi się podoba. Idealne wykonanie.
OdpowiedzUsuńSłodki materiał. A wszystko szyjesz doskonale.
OdpowiedzUsuńKoguty rządzą. Super
OdpowiedzUsuńCudne koguciki :-) Przepiękny materiał.
OdpowiedzUsuńPoszewka na jaśka i fartuszek - doskonałe !
Pozdrawiam serdecznie.
Poszewka wspaniała: ) a fartuszek cudny. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńEwunia, to jest super! Uwielbiam motywy drobiowe i też je zawsze zagarniam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
bardzo "kurze" te uszytki
OdpowiedzUsuńZarówno poduszka jak i fartuszek rewelacyjne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny ten materiał:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuroczy wzór ,taki prawdziwie kuchenny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne szyjątka! Fartuszek rewelacyjny, a że kieszeni nie widać to też dobrze, nie zawsze musi być podkreślona.
OdpowiedzUsuńW końcu mam czas, więc nadrabiam zaległosci;) Buziaczki Ewuś:)
Tak właśnie o fartuszku pomyślałam:) Śliczny:)
OdpowiedzUsuń