najpierw przedstawię Wam sowie rodzinki:)
ta rodzinka jeszcze czeka na potomstwo:)))
i najcudowniejsza:) ruda rodzinka...wiewiórek, bez ojca, ojcowie nie są zainteresowani potomstwem... mamcia i maleństwo:)
na pierwszym zdjęciu maleństwo ssie cycolka:)
mała rozrabia i jest strasznie ruchliwe:) już wybrała się na spacer, chyba pod nieobecność mamy...
ciekawa jestem czy zgadniecie gdzie jest to wiewiórcze gniazdo...
a zobaczcie, proszę bardzo:)
na elewacji budynku, między parterem a pierwszym piętrem jest taka kratka wentylacyjna...wewnątrz niej wiewiórka uwiła sobie gniazdko:) i tam urodziła jedno maleństwo. W zeszłym roku tą miejscówkę zajmowała rodzinka kawek.
wiewiórka-mamcia, jesienią i zimą miała stołówkę:)u mnie na parapecie, specjalnie dla niej zostawiłam jedną skrzynkę z ziemią:) nawet zakopywała sobie w niej orzeszki...
i tym miłym akcentem kończę dzisiejszy post, życzę miłej nocki i wspaniałego jutrzejszego dzionka:)
do następnego razu, pa pa:)
Gratuluję pomysłu i wykonania ! Jestem oczarowana !! Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuń:):):) pozdrawiam:)
UsuńZielone prześliczne
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWspaniałe sowie rodziny :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńZa to rodzina wiewiórek skradła moje serce... są fantastyczne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Kasiu:) Wiewiórki i moje serce skradły...niedługo będą musiały się wynieść bo będzie robiona elewacja budynku...gdzie one pójdą? blisko mają las, może tam...
UsuńPozdrawiam:)
Sówki śliczne..a wiewióreczki też:)
OdpowiedzUsuńAsiu:) jak miło, że się pojawiłaś:) już po przeprowadzce, dom urządzony?
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
No..ja jak zwykle opóźniona..tak..przeprowadziliśmy się w kwietniu..jeszcze nie wykończony, bo mebli wszystkich nie ma, ale mieszkać można..tylko coś mi się strasznie dużo do sprzątania zrobiło:) I na wszystko brakuje mi czasu, a jak już go znajdę to nie mam siły i zasypiam..
UsuńŚliczne są te sówki. Mnie jednak urzekła wiewiórka. Cudna jest.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Ja już się tak do niej przyzwyczaiłam, może i ona do mnie, że nie wiem jak to będzie bez niej:)
UsuńSłodkie sówki wyczarowałaś Ewuniu :) a rudaski dziwne miejsce sobie wybrały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Asieńko:) Pozdrawiam również:)
UsuńAleż ta wiewiórka znalazła miejsce na gniazdko:)))fantastyczne zdjęcia:)))rodzina sów urocza:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPodobno wiewiórki maja trzy gniazda...jedno robocze, jedno spiżarnia i trzecie gdzie rodzą małe:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Super są te sówki :)) Pozdrawiam goraco!
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:)
Usuńzapraszam ponownie:)
Pozdrawiam:)
Twoje sówki ladne, ale wiewiórki je przebijają, świetne ! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam i miłej nocki Ci życzę:)
Wszystkie prześliczne, ale zielone najbardziej przyciągają wzrok.
OdpowiedzUsuńWiwióreczki przesłodkie, a za zdjęcie z karmieniem dałabym Ci nagrodę. Świetne!